Docieranie klocków hamulcowych…..
Znalazłem taką instrukcję w internecie – co o niej sądzicie ? Tak się powinno robić czy to bzdura ?
Bo zdania są podzielone –
Procedura:
– po instalacji klocków upewniamy się, że pedał jest na swoim miejscu/wysokości wciskając go kilkakrotnie,
– wyjeżdżamy na drogę (najlepiej pustą) gdzie możemy dokonać 6-10 mocnych hamowań z prędkości 50km/h do 20km/h, mocne hamowania ale bez blokowania kół lub zadziałania ALB, Przyspieszamy, hamujemy, przyspieszamy, hamujemy, chodzi o podtrzymanie temperatury.
– następnie 2 – 3 mocne hamowania z prędkości 70km/h do 10km/h ważne aby nie blokować kół i niedopuścić do kompletnego zatrzymania samochodu
– kolejne 2 -3 hamowania z prędkości ok 120km/h do 60km/h,
– pozwól hamulcom ochłonąć przez około 15 min. podczas spokojnej jazdy – nie na postoju.
Po tej procedurze klocki są gotowe do normalnego używania.
Ja dodam tylko, aby pamiętać odpowiednio odpowietrzyć układ hamulcowy podczas wymiany płynu bo to bardzo ważne, sama wymiana klocków w zależności od modelu jest prosta. W niektórych autach/modelach tych młodszych rzecz jasna, chociażby Mercedes W 211 (podaje jako przykład) bez serwisu się nie obejdzie bo zaciski są tak sprytnie skonstruowane, że wymiana tradycyjnymi metodami jest mocno utrudniona.
Opis który zamieściłeś kolego nie do końca jest taki poprawny. Jeśli tarcze są zdrowe, nie mają bić itp. klocki są dobrej jakości firmy i zostały odpowiednio założone to nie sądzę aby cokolwiek mogło się z nimi stać – obecnie klocki nie wypadają jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu w starszych autach przy mocniejszych hamowaniu.
Zawsze będziesz odczuwał niewielkie drgania i drobne hałasy, zwłaszcza na dohamowaniu – to wynik ścierania się mieszanki, nieczystości i dłuższego zastania. Klocki na tarczach średnio sprawdzam co 60tys. bębny drugie tyle i nigdy specjalnie nie docierałem klocków.
Z tego powodu Kirowiec bo tam jest komputerowy nacisk klocka i pompa która wytrzymuje milion naciśnięć na pedał hamulca, następnie się wyłącza.
Pozdrawiam.
Dodatkowo nie parę hamować ale klocki się „usadzają” przez około 100 km, wtedy nalezy pamiętać, że hamulce są zdecydowanie słabsze
Z tego powodu Kirowiec bo tam jest komputerowy nacisk klocka i pompa która wytrzymuje milion naciśnięć na pedał hamulca, następnie się wyłącza.
Pozdrawiam.
Jak sie pompa wyłącza? Mozesz napisac ciut jasniej?
Witaj motofan;
Tam jest pompa SBc, która jest zaprojektowana na mln przyciśniec, po prostu się wyłacza w niej abs i inne wspomagacze ale samochod normlanie hamuje
ale was pogieło -nie możecie im napisać, że tarcze mają kształt banana ,a nowe klocki są idealnie proste ,i zanim zaczną przylegać do tarczy idealnie -to trzeba trochę pojechać i przyhamować -pedał wtedy urośnie i będzie ok